CIAŁO POD SPECJALNYM NADZOREM
Skuteczna pielęgnacja ciała
Codzienne wybory mają wpływ na to, jak szybko starzeje się nasze ciało. Począwszy od ważnych decyzji o tym, czy zamieszkać w bloku, czy wśród drzew, z dala od smogu, a skończywszy na komponowaniu domowego menu w procesie starzenia się skóry wszystko ma znaczenie. Nie sposób jednak stworzyć sobie idealnego świata, w którym jemy zdrowo i żaden stres nam nie grozi. Możemy tylko dbać o ciało i skutecznie je pielęgnować, by mimo upływającego czasu zachować piękną skórę.
Dobra wiadomość jest taka, że w przeciwieństwie do skóry na twarzy ciało rzadziej wystawiane jest na promieniowanie UV, więc fotostarzenie nam nie grozi – pod warunkiem że latem nie opalamy się na ciemny brąz!.
Nasz organizm jest genetycznie zaprogramowany na 120 lat życia. Niestety warunkiem osiągnięcia tak pięknego wieku jest zdrowy tryb życia, o którym trudno mówić w naszym zanieczyszczonym środowisku. Reszta to indywidualne decyzje: zdrowa dieta, aktywność, dużo snu… – ta lista nie ma końca. Na dodatek według ostatnich badań okazuje się, że zegar biologiczny kobiety w czasie ciąży przyspiesza aż o 11 lat. O tyle nasze komórki są starsze po urodzeniu dziecka. Dlatego mniej więcej po 35. roku życia nie wystarczy już wklepywanie balsamu nawilżającego po kąpieli. Ciało wymaga aktywnych składników, które ujędrnią, wygładzą i uelastycznią skórę na udach, pośladkach czy ramionach. W tym wieku nasz metabolizm zwalnia, komórki skóry właściwej regenerują się w trybie slow motion, dlatego ilość kolagenu i elastyny spada. W następstwie tego skóra wokół kolan, na ramionach i pośladkach staje się wiotka. Z kolei grubszy naskórek sprawia, że ciało może mieć szary i matowy koloryt. Widoczne stają się również braki w nawilżeniu… i wreszcie cellulit. Jeśli do tej pory nie sprawiał większych problemów, może teraz wyjść na pierwszy plan, a to dlatego, że skóra zaczyna tracić jędrność. Ukryty, niewielki, a czasem zupełnie niewidoczny cellulit pojawia się i pogłębia wraz z upływem czasu, zyskując miano wiotkiego, bo związanego ze zmianami w warstwie skóry właściwej. Tworzy się błędne koło, które trzeba przerwać odpowiednią pielęgnacją. Dobra wiadomość jest taka, że w przeciwieństwie do skóry na twarzy ciało rzadziej wystawiane jest na promieniowanie UV, więc fotostarzenie nam nie grozi – pod warunkiem że latem nie opalamy się na ciemny brąz! Poza tym grubsza warstwa podściółki tłuszczowej to magazyn dla hormonów, a przede wszystkim estrogenu. Dlatego ciało w przeciwieństwie do twarzy skuteczniej opiera się procesowi starzenia.
Od czego zacząć aktywną pielęgnację ciała, by je zregenerować, wygładzić i przywrócić mu blask?
Najlepiej sięgnąć po kosmetyk, którego nakładanie stanie się przyjemnością, a dodatkowym plusem będzie efekt przeciwstarzeniowy. Tak w skrócie można opisać Yonelle Bodyfusion Krem Hydrolipidowy. Dokładniej: jest to formuła intensywnie nawilżająca, której bazą są składniki biozgodne ze skórą. Na uwagę zasługuje określenie „5 × nawilżacz hialuronowy”. Co to oznacza? Aż pięć różnych postaci kwasu hialuronowego, w tym: niskocząsteczkowy, średniocząsteczkowy, wielkocząsteczkowy, usieciowany i na koniec nanodyskowy. Jego użycie w kosmetyku gwarantuje głębokie i długotrwałe nawilżenie na pięciu poziomach naskórka. Jakby tego było mało, w formule jest jeszcze trehaloza, olej kokosowy, masło shea i biosacharyd filmotwórczy, nie mówiąc już o przyjemnym, otulającym zapachu. Nawet najbardziej odwodniona i szorstka skóra odzyska komfort.
Jednak sam krem może nie wystarczyć. Jeśli głównym problemem jest cellulit, do pielęgnacji ciała trzeba podejść warstwowo, podobnie jak do dbania o cerę. W takiej sytuacji pod kremem powinno się znaleźć specjalistyczne serum. Yonelle Bodyfusion Serum Antycellulitowe ma lekką konsystencję kremożelu. Codzienne stosowanie tej formuły zmniejsza nierówności na powierzchni skóry i ją ujędrnia. Poza tym wspiera procesy spalania tkanki tłuszczowej, więc w efekcie odejmuje nadmiar centymetrów z ud, pośladków, brzucha i ramion. Jaka jest skuteczność? Nawet o 4 cm mniej w obwodzie ud! Przyjrzyjmy się składnikom: nanodyski, które usprawniają aktywne przenikanie formuły serum głęboko w skórę, kofeina, forskolina, olej arganowy, betaina i pochodna mocznika. Taka kombinacja przywraca sprężystość ciału, wygładza i nawilża.
Jest coś jeszcze. Na walkę z procesami starzenia się ciała nigdy nie jest za późno, nawet jeśli głównym problemem są rozstępy, można na nie zadziałać.
Jak zwiększyć wnikanie aktywnych składników nawet o 1000 razy?
Yonelle Bodyfusion Krem Silnie Ujędrniający daje efekt antycellulitowy i zmniejsza widoczność rozstępów. Jest dobrym wyborem po porodzie lub w czasie diety odchudzającej. Szybko poprawia elastyczność skóry – nawet o 60%. Zawiera czysty retinol w nanodyskach, biologicznie aktywne peptydy, bazę biozgodną ze skórą, olej awokado i betainę. Można dodatkowo wzmocnić działanie kosmetyków, używając 2-3 razy w tygodniu mezorollera. To nic innego jak profesjonalne urządzenie do mikronakłuwania skóry, które zwiększa wnikanie aktywnych składników nawet o 1000 razy!
Dokładną instrukcję stosowania obejrzysz tu:
Ekspert Yonelle, Katarzyna Manista radzi:
Po ciąży został mi brzuszek. Minął już prawie rok i nijak nie mogę sobie z nim poradzić, skóra jest rozciągnięta i choć wróciłam już do swojej normalnej wagi, brzuch jest widoczny. Co zrobić, żeby zlikwidować nadmiar skóry?
Pociążowy brzuszek to problem wielu kobiet. Rzeczywiście nie zawsze pomaga tu dieta i ćwiczenia. Skórę trzeba mocno ujędrnić i sprawić, by odzyskała elastyczność. Dlatego oprócz kremu warto rozważyć zastosowanie mezorollera. Tu pomoże duet: Yonelle Bodyfusion Mezoroller + Krem Silnie Ujędrniający. W takim wypadku krem trzeba stosować regularnie dwa razy dziennie, a mikronakłuwanie plus krem – dwa do trzech razy w tygodniu wieczorem. Taki domowy zabieg będzie miał działanie silnie ujędrniające dzięki obecności retinolu i nanodysków w składzie kremu.
Dokładną instrukcję użycia mezorollera można obejrzeć tu:
Mam mocno przesuszone łokcie i kolana, a skóra na ciele ma tendencje do złuszczania. Ciągle używam kremu nawilżającego, ale to nie pomaga i problem wraca.
Miejscowe przesuszenia, złuszczanie mogą być związane z brakiem odpowiedniego nawodnienia. Dotyczy to nie tylko skóry, może być również efektem zbyt małej ilości płynów i wody w diecie. Jeśli zaś chodzi o prawidłową pielęgnację, polecamy Yonelle Bodyfusion Krem Hydrolipidowy. Zregeneruje barierę i płaszcz hydrolipidowy skóry, czyli usunie przyczynę tego, że skóra traci zbyt duże ilości wilgoci. Krem nawodni skórę dzięki zawartości pięciu różnych form kwasu hialuronowego, który dostarczy głęboko dzięki nanodyskom.
Polecamy:
Treści prezentowane na blogu są chronione prawem autorskim. Kopiowanie, cytowanie i powielanie tekstu z bloga możliwe jedynie po podaniu pełnej nazwy i adresu źródła yonelle.pl/blog i uzyskaniu zgody autora.
Autor:
[ezcol_1half id=”” class=”” style=””]
[/ezcol_1half]
[ezcol_1half_end id=”” class=”” style=””][/ezcol_1half_end]
NajnowszeSortuj